niedziela, 19 maja 2013

Wegetarianin w Paryżu

Nie jest lekko wegetarianom w Paryżu...znalezienie restauracji, która serwowałabym dania bezmięsne jest sporym wyzwaniem. Pewnie, jest mnóstwo pizzerii, więc w ostateczności można się skusić na "wegetarianę", ale co to za przyjemność jeść włoskie dania będąc we Francji? Alternatywą mogą być creperie czyli naleśnikarnie, serwujące naleśniki na słono oraz na słodko; jako przystawkę, danie główne oraz deser:). 


Jedną z takich restauracji jest Chez Imogene - niewielka, przytulna, bezpretensjonalna i niedroga (jak na paryskie standardy). Nie jest to restauracja wegetariańska, ale pamiętam, że w menu było przynajmniej kilka bezmięsnych pozycji, plus możliwość wymiany składników w naszym naleśniku tak jak nam fantazja podpowiada. Generalnie smacznie i do syta, plus bardzo sympatyczna i przyjazna obsługa - nawet jeśli nie mówicie po francusku (co nie wszędzie jest standardem:). Za kolację dla dwóch osób z winem i deserem, wydatek rzędu 40 euro.

jabłka z migdałami...
Drugim miejscem godnym polecenia wegetarianom, jaki udało nam się znaleźć, jest "typowy" falafel fast food - Maoz Vegetarian. Malutki bar usytuowany w samym centrum miasta, niedaleko Notre Dame, w labiryncie wąskich uliczek. Miejsce to uratowało nas od śmierci głodowej, gdy okazało się, że restauracja wegetariańska, którą sobie wcześniej upatrzyliśmy jest zamknięta (w środku dnia...),a ten bar był zlokalizowany najbliżej. W ofercie jest kilka zestawów typu falafel+frytki+napój w cenie około 6-7 euro, czyli naprawdę bardzo tanio. Atrakcją baru jest możliwość dowolnego wybrania dodatków warzywnych i sosów do naszego falafela. Generalnie nic wyszukanego, ale smaczne i sycące plus ta cena!



 Znacznie lepiej sytuacja prezentuje się jeśli chodzi o możliwość zakupu pysznych słodkości oraz przekąsek na brunch/lunch. Najwspanialszymi miejscami okazują się wtedy boulangerie, czyli piekarnie-ciastkarnie, zazwyczaj z bogatą ofertą kanapek, bagietek, quiche (lepiej pytać co jest w środku, gdyż mi raz zdarzyło się zakupić z kurczakiem, którego kompletnie nie było widać), tart na słodko i słono etc etc. Ceny zazwyczaj od 2.5 do 5 euro za pojedynczy przysmak. Najlepiej smakują na ławce w parku, ewentualnie w kolejce, do którejś z niezliczonych atrakcji Paryża. 

flan chocolat
i na słono

francuski pocałunek



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz